|
Trampkarze » Ekstraklasa | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 14 | |||
| |||
| |||
| |||
|
W rozwinięciu poetycki popis naszego korespondenta :)
Plus bonus :)
UWAGA: Informuję, że na odbywającej się niedawno jednoosobowej konferencji, uzgodniono jednogłośnie tekst, który poniżej, z racji pewnych zespołowych obowiązków, przytaczam. Tekst ponoć obowiązuje do odwołania… samozwańczego Korespondenta GW.
Z cyklu: „Zapiski nie dla wszystkich”
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Kadra Gwardii Warszawa U-14 w 2015 roku
- w rąbance ośmiozgłoskowej -
W odróżnieniu od Guardioli
nasz GWARDIOLA* Gwardię woli.
Tamten dwoi się i sili,
by go czasem nie zwolnili.
Wszystko ma: Bayern, stadiony…
Nasz - skromne poparcie żony.
Tam się graczy kupi, sprzeda.
Oprócz serca - w Gwardii bieda,
ale trener zespół złożył.
Sam ich uczył, ściągał, tworzył.
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
Prosty sposób dla GWARDIOLI,
by nikt nam nie strzelał goli:
SOPEL w bramce! - to rzecz jasna
– bramka robi się za ciasna.
Nikt nie może „zmieścić” gola!
Trudna przeciwników dola.
Pomaga mu w tym JAOKO?
To zupełnie jest już „spoko”!
Razem z nimi jeszcze ZAJĄC!
Czym się martwić ich trzech mając ?
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
A obrona? Znakomita!
Murowana! Długo szyta.
Gdzieś tam Ramos na stoperze…
Ja tam zaś w MINCHBERGA wierzę !
A JASTRZĘBSKI? Co powiecie?
Nie do przejścia on jest przecież.
No i jeszcze jest CZECHOWSKI?
Giną wtedy wszystkie troski.
Z MODZELEWSKIM tak się znają…
że rywale nie pograją !
ZIELIŃSKIEGO i STACHNIUKA
każdy skaut futbolu szuka.
Jeszcze, gdy mają GRUNASA
- to przeciwnik nie pohasa !
Przed obroną rządzi PARYS.
Defensywy całej zarys.
Dobry zaczyn, znakomity,
by przeciwnik był „pobity”.
W odróżnieniu od Guardioli
Nasz GWARDIOLA Gwardię woli.
Tak obronę poukłada,
że z rywalem grają „w dziada”.
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
Bardzo dobrze gra ŁUBCZONEK
On powinien mieć koronę !
Z przodu, z tyłu, wszędzie gania.
Gra fair play, bez faulowania.
Nikt o wywiad go nie prosi,
bo tam właśnie wszystkich kosi.
Nasz BARTNICKI gra jak Deyna.
Strzał i bramka jest kolejna.
Kiwnie, strzeli, wejdzie, poda.
Taka jego już uroda.
Boją się go Legioniści,
którym sen z nim się nie ziścił.
Wszystko z piłką zrobi TARNAS.
To techniki naszej Parnas.
Strzał, podanie i rzut wolny
Rządzi się jak hetman polny.
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
Ten na skrzydło ma zadatek!
Kto to taki? Tak! OSTATEK !
Szybki jest i przebojowy.
Trener miałby problem z głowy,
lecz znów walczy z kontuzjami.
Bieda chodzi wciąż parami…
A SEREMAK? Do gry wchodzi,
kiedy naszym chcą zaszkodzić.
Gra jak Messi. Wszystko zrobi,
aby przeciwnika „dobić”.
Kiedyś grał z kontuzją po to,
byśmy w Czechach mieli złoto.
Schował nagle się GAJOWNIK…
Szkoda, bo to był bojownik.
Lewa noga jak marzenie.
Wielki w niej potencjał drzemie.
Wyraz tego dał raz w meczu,
kiedy zespół nasz gry nie czuł.
FLORCZAK gra jak Błaszczykowski !
W trudnych meczach FLO jest boski.
Prostą piłkę i zmarnuje,
niemożliwą zaś wpakuje!
Jak to robi? Gdyby wiedział,
pewnie by nam to powiedział.
SZCZEPAN gra jak Kris Ronaldo !
Nawet lepiej, szybciej. Twardo.
To zasada SZCZEPANIAKA :
W polu karnym ma być draka !
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
KRASNY daje serce w boju,
siejąc wiele niepokoju.
Ktoś miał żal do KRAŚNIEWSKIEGO…
Nie gra w Legii? I co z tego.
Tu podoba mu się wszystko,
nawet bez bramek boisko.
I źle na tym nie wchodzi,
on to pojedzie do Łodzi.
Gdy w ataku gra zaś TRACZYK,
to przeciwnik mniej coś znaczy.
Kiedy w pole karne wchodzi,
To przeważnie nie zawodzi,
zaś kolegów taka rola,
aby TRACZYK strzelił gola.
Co to będzie? Co to będzie?
Zespół będzie. Słychać wszędzie...
Toć już Zespół poskładany.
Górą nasi! Gwardia PANY !
Jak przed laty. Znów na przedzie.
Gwardia na mistrzostwa jedzie.
Ma GWARDIOLA sposób prosty
Wygra – skoczy w wodorosty.
Taki zwykły, prosty właśnie,
ale krążą o nim baśnie :
że GWARDIOLA ma metodę!
Chcesz mistrzostwo? Trzeba w wodę!
Tak! Bez względu na pogodę…
- TRENER MUSI SKOCZYĆ W WODĘ !
- by zwycięstwo zaczarować,
a chłopaków zmotywować.
Co to będzie? Co to będzie?
MISTRZ to będzie. Słychać wszędzie...
- - - - - - - - - - - - - - -
Korespondent GW.
2015-07-21
* Trenerowi Gwardii – Grzegorzowi Mamli.
** To już tyle. To już wszystko. Mistrzostwa Polski już blisko.
*** Skończył mi się też atrament. Dobrze, bo się zrobił zamęt.
Z cyklu: „Zapiski nie dla wszystkich”
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
UWAGI DO KIERA, BO JEST COŚ NIE RAD...
Oj tam, Drogi Kierowniku, chcesz być ciągle na świeczniku?
No, to trzeba coś klecić, a nie błyszczeć i świecić.
Trzeba wziąć się do roboty, a Ty co? No co? No co Ty?
Składek przecież nie chciałeś. Trener musiał je zbierać.
Ty co tydzień się tylko spłukiwałeś do zera.
Dla drużyny tak chciałeś, bo podobno Ci droga.
Skrzynkę wody kupiłeś. Raz na tydzień! „la Boga”!
Chorągiewki, napoje wszak nie Ty wynosiłeś.
Chłopcy je wynosili, a Ty co więc robiłeś?
Załatwiłeś stadiony? Załatwiałeś boiska?
Raz „Marymont”, raz „Drukarz”, no i „Skra” tak Ci bliska.
Na plus tego nam jednak trudno Tobie zaliczyć.
Od tych ciągłych zmian przecież , można było już zdziczeć.
Na obozach udała Ci się stabilizacja?
Wielkie mi tam sukcesy! Wielka organizacja!
Podczas ferii do pracy zawodników ganiałeś.
Tylko jedno Ci w głowie. O mistrzostwie myślałeś !
Nieraz biedny Mamlinho cicho sobie narzekał,
że masz tyle energii, ale on to przeczeka.
Grilla mówisz zrobiłeś ? I spotkanie po meczu?
Ale Kiero Tyś tego nie rozumiał i nie czuł?!
Tylko kłopot, bo późno wróciliśmy do domu !
A tam cisza i cisza. Po co było to komu?
Fajerwerki po meczu?! … bo Mistrzostwo jest nasze…
A nie pomyślałeś „Grinpisie” ile w parku jest kaczek?
Sędziów też zamawiałeś? Pielęgniarkę?! No wiesz co!
Sama przecież by przyszła na mecz syna, i ot co!
Dokumenty zbierałeś? Wypełniałeś papiery?
Zaraz, zaraz, mój drogi, gdybym miał być znów szczery…
To wrażenia – wiedz - na mnie nie zrobiło wielkiego.
Pisać to i ja umiem. Teraz kumasz dlaczego,
w wierszu Ciebie nie widać?
I co teraz Kierowniku? Chcesz być nadal na świeczniku ?
Trzeba wziąć się do roboty! A Ty co? No co? No co Ty?
W Gwardii trzeba wciąż myśleć, kombinować, coś klecić,
aby być Kierownikiem co to błyszczy i świeci.
Ale szczerze Cię teraz Kierowniku ucieszę.
Czegoś się dowiedziałem, więc Ci donieść tu śpieszę.
Zawodników pytałem i Ci powiem na ucho,
Ty naprawdę ich lubisz. Oni mają serducho!
Więc dla Ciebie napiszę rymowankę. O Tobie.
Tak na wyrost co prawda, ale przedtem mi powiedz:
Czy zrobiłeś choć jedną – z rzeczy tych co wymieniam?
- bo inaczej o Tobie marne będą me pienia.
Marne będzie to zdanie, ŻEŚ TEŻ OJCEM SUKCESU!
(Przykro byłoby wrzucić taki wiersz do sedesu…)
Słuchaj Drogi Kierowniku !
MASZ BYĆ NADAL NA ŚWIECZNIKU !
Chętnie Ciebie tam widzimy.
Dziękujemy i życzymy –sukcesu!
S U K C E S U !
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Korespondent GW
2015-07-22
WKS Gwardia W-wa | 1:1 | KS Drukarz W-wa |
2017-06-17, 12:00:00 |
||
Najbliższa kolejka 15 |
dzisiaj: 10, wczoraj: 155
ogółem: 2 260 609
statystyki szczegółowe